Szkoła (brrrr)
Komentarze: 2
Dzisiaj już drugi dzień szkoly a ja już się zastanawiam ile jeszcze do wakacji. Jak ja to wytrzymam??? To wszystko bylo by jeszcze do zniesienia gdyby nie pewna "koleżanka" z klasy. Nie będę wypowiadać imienia ale moi znajomi i tak wiedzą o kogo chodzi :) Caly czas podlizuje się do wszystkich nauczycieli i udaje wielką pannicę i sportsmenkę (choć trzeba przyznać że z w-f u jest calkiem dobra). Ale dobra nikt nie jest idealem. Koniec tematu o niej. Przejdźmy do bardziej przyjemnych rzeczy jeśli tylko w szkole może być cosik przyjemnego. A jednak może lecz to na pewno nie będą nauczyciele ani lekcje tylko...PRZERWY!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Wlaśnie one są jedyną przyjemną rzeczą w budzie. Dobra to wszystko o szkole. Teraz troszkę o moich koleżankach, które pewnie niedlugo tu zajrzą. Siedzę z Karoliną, ale wy i tak nie wiecie kto to więc nie będę się rozpisywać. Mam jeszcze dużo innych koleżanek na przykad Daria która nad życie kocha takiego jednego Adama Wróblewskiego. Oki to by żart ale ona chyba serio się w nim buja. Pykam już papapappapapapap
Dodaj komentarz